W hołdzie pomordowanym

Dnia 29 lipca obchodziliśmy 71 rocznicę upamiętniającą masowy mord mieszkańców Opatowca w czasie II wojny światowej. Nasza lokalna społeczność z Panią Marią Walochą- Grelą na czele co roku pamięta o ofiarach tej masakry, składając wieńce i znicze pomordowanym. W środę odbyła się Msza Św. w kościele parafialnym w Opatowcu w intencji ofiar tamtych dni. Wzięli w niej udział Mieszkańcy Opatowca i Władze Samorządowe. Obecni byli: Pan Andrzej Malec- Przewodniczący Rady Gminy, Pan Hubert Krupa- Sekretarz Gminy reprezentujący zarazem Wójta Gminy Opatowiec, Pani Anna Klimaszewska-Luty – Skarbnik Gminy, Pan Michał Szczerba – Radny Powiatu Kazimierskiego, Pani Beata Adamczyk – Dyrektor Instytucji Kultury. Po uroczystości delegacja udała się pod mogiłę upamiętniającą pomordowanych  i złożyła kwiaty.

Pamięć historyczna jest niezwykle ważna dla młodszych pokoleń, dlatego poniżej kilka zdań na temat tamtych tragicznych chwil…

W godzinach popołudniowych do Opatowca od strony Nowego Korczyna wkroczył oddział zwerbowanej na Ukrainie niemieckiej policji. Batalion po wcześniejszym rozpoznaniu terenu dokonał zakwaterowania i umocnienia pozycji, po czym poczynił przygotowania do przeprawy oddziału przez Wisłę. Tymczasem do Opatowca zbliżyły się miejscowe oddziały partyzanckie, zajmujące pozycje na skale, nad Wisłą oraz na cmentarzu i posesjach od północnej strony rynku. Przy próbie okopania się przez oddziały partyzanckie rozgorzała walka. Opatowiec został niemal całkowicie spalony a od kul i płomieni zginęło 30 mieszkańców Opatowca. Była to zemsta za brawurową akcję wcześniej przeprowadzoną przez partyzantów z kształtującej się wówczas Republiki Partyzanckiej.

Mogiła na opatowieckim cmentarzu wciąż przypomina o tej tragedii. Podczas pacyfikacji, w dniu 29 lipca 1944 roku, zamordowano 30 osób, spłonęło około 80 budynków i zabudowań gospodarskich. Na cmentarzu parafialnym w Opatowcu znajduje się wspólna mogiła pomordowanych w tym dniu, z wyrytymi na płycie nazwiskami ofiar.